Zastanawialiście się kiedyś, co wzięlibyście ze sobą na bezludną wyspę? Myślę, że wielu z was odpowiadając na to pytanie samemu sobie pomyślało o książce. Po czwartkowym spotkaniu z Filipem Springerem jestem przekonana, że większość wybrałaby nie byle jaką książkę, a 13 pięter najnowszy reportaż Springera.
Pierwszego dnia festiwalu znany nam wszystkim z fal radiowych „Trójki” – Michał Nogaś poprowadził spotkanie z Filipem Springerem, przedstawicielem młodego nurtu reportażu polskiego. Rozmowa na plaży przyciągnęła wielu zainteresowanych, którzy pomimo zajętych kanap i krzeseł, chętnie rozsiedli się na kocach i ręcznikach wokół sceny.
Michał Nogaś podczas rozmowy koncentrował się przede wszystkim na najnowszym reportażu Filipa Springera pt. 13 pięter, którego premiera odbyła się zaledwie kilka dni przed rozpoczęciem festiwalu. Springer w swojej książce porusza problem, który masowo dotyka młodych Polaków – problem związany z posiadaniem własnego mieszkania. Jednak, jak zaznaczał reporter, 13 pięter to nie tylko świadectwo przeżyć dwudziesto- i trzydziestolatków, ale także osób starszych, które muszą się zmierzy między innymi z czyścicielami kamienic.
Podczas spotkania Filip Springer zdradził także w jaki sposób zbierał materiały do swojej książki: - Chodziłem po klatkach i roznosiłem ulotki informujące, iż poszukuję osób z problemami mieszkaniowymi – wspomina, a później dodaje: - Niektóre osoby słysząc, że zajmuję się tym tematem same się zgłaszały. W przypadku kilku opisanych w książce osób pomogła mi także agencja zajmująca się prowadzeniem badań socjologicznych.
Tuż po spotkaniu ta część słuchaczy, która nie posiadała jeszcze 13 pięter, zdecydowanym krokiem ruszyła w kierunku stoiska Wydawnictwa Czarnego w namiocie na Placu Przyjaciół Sopotu.